Rowerowy weekend w krainie wielkich jezior mazurskich

Otwieramy sezon rowerowy i serdecznie zapraszamy do Krainy Wielkich Jezior Mazurskich!

Chcemy sprawdzić, czy gmina Węgorzewo faktycznie zasługuje na miano stolicy rowerowej Polski. Ponadto, przekonamy się, że Kraina Wielkich Jezior Mazurskich to raj nie tylko dla żeglarzy i kajakarzy, ale także dla miłośników jazdy na rowerze.

Po aktywnym dniu czeka nas nocleg w eleganckim ośrodku oraz ognisko nad brzegiem jeziora!

Grupa będzie poruszać się w średnim tempie turystycznym, około 15-18 km/h. Prosimy uczestników o dostosowanie swojej prędkości tak, aby cała grupa jechała razem.

Rekomendujemy rowery terenowe, takie jak trekkingowe, górskie, MTB, crossowe, a także rowery miejskie. Szosówki i kolarzówki nie są odpowiednie na drogi leśne i szutry.

Dzień 1: wokół jeziora Niegocin-Giżycko-Węgorzewo, trasa ok 50 km.

• Trasę objazdu jeziora Niegocin zaczniemy w miejscowości Ruda, skąd przez Kleszczewo skierujemy się do Rydzewa.  W Rydzewie możemy zobaczyć XVI-wieczny kościół św. Andrzeja Boboli oraz przykościelny cmentarz z neoklasycystyczną kaplicą.
• Przed Bogaczewem, na południowych krańcach j.Niegocin dojedziemy do krótkiego kanału, który oddziela Jezioro Boczne i Niegocin od jeziora Jagodnego. Kanał Kula nazywany jest przez żeglarzy „mazurskim równikiem”, ponieważ w tych okolicach usytułowany jest wododział  między dorzeczami Wisły i Pregoły.
• W Wilkasach zobaczymy amfiteatr i przejedziemy promenadą Wilkasy nad samym jeziorem. Wilkasy to jedna z najstarszych mazurskich wsi, lokowana jeszcze w czasach krzyżackich.
• Następnie dojeżdżamy do Giżycka, gdzie zobaczymy unikatowy most obrotowy zbudowany nad Kanałem Łuczańskim, który łączy jezioro Niegocin i Kisajno. Dzięki specjalnemu mechanizmowi most może być obsługiwany ręcznie przez jednego operatora. Tuż przy moście można zobaczyć średniowieczny zamek krzyżacki dzisiaj wykorzystywany jako hotel. Gotycki zamek został wybudowany w połowie XIV w. i jest to najstarszy zabytek miasta.
• W Giżycku zrobimy przerwę, będzie czas na obiad, podziwianie giżyckiej mariny i miejskiej plaży czy spacer po odrestaurowanym w 2011 r. giżyckim molo, które pełni m.in. rolę pomostu widokowego na jezioro Niegocin.
• Po przerwie, wyjeżdżając z Giżycka skierujemy się niebieskim szlakiem w stronę miejscowości Świdry i Pieczarki, by dostać się do wschodniego brzegu jeziora Dargin. Następnie przez pola i lasy lokalnymi drogami o małym natężeniu ruchu dojedziemy do wsi Harsz z urokliwą plażą nad jeziorem Harsz.
• Harsz to urokliwa wioska, gdzie zachowało się sporo starych mazurskich domów. Wiele budynków gospodarczych wciąż wygląda jak przed wojną, w betonowej zaprawie widać pozatapiane mniejsze i większe kamienie. Wieś upodobały sobie bociany, można zobaczyć tutaj wiele bocianich gniazd. W Starej Szkole w Harszu działa galeria, gdzie można zobaczyć i kupić rękodzieła lokalnych twórców. Dalej przez Okowiznę i Dziaduszyn, jadąc południowo-wschodnim brzegiem jeziora Święcajty dotrzemy do Ogonków, skąd po kilku kilometrach dotrzemy do naszego miejsca noclegu w Węgorzewie.
• Ośrodek leży nad samym jeziorem, wieczorem po obiadokolacji dla chętnych możliwa integracja przy ognisku nad jeziorem lub w sali restauracyjnej z kominkiem.

Dzień 2: Mała pętla Mamr, trasa ok 50 km.

• Na początek przez pola pojedziemy do plaży miejskiej Mamry przy ujściu Węgorapy do jeziora Mamry, skąd ścieżką rowerową urokliwie poprowadzoną tuż przy samej Węgorapie dojedziemy do portu żeglarskiego w Węgorzewie. W porcie zobaczymy zamek krzyżacki z końca XIV w. i rzucimy okiem na skansen w Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie. Dalej jadąc przy Kanale Młyńskim skierujemy się na trasę przez Ruską Wieś i szlaku prowadzącego tuż nad jeziorem Mamry. Objeżdżając cypel Zwierzyniecki Róg oraz Górę Wiatrów przy jeziorze Przystań, wyjedziemy na Green Velo i MOR, z którego można podziwiać widok na jezioro.
• Następnie czeka nas leśny kompleks Mamerki, gdzie będzie można zobaczyć i zwiedzić bunkry Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu z II wojny światowej, zwiedzić muzeum z U-botem i wejść na najwyższą w regionie wieżę widokową o wysokości 38 m. z rozległym widokiem na jezioro Mamry. Tutaj możemy zrobić przerwę na zwiedzanie dla chętnych.
• Za Mamerkami droga asfaltowa prowadzi dalej przez Pniewo do skrzyżowania w Kamionku Wielkim, gdzie skręcamy w lewo i przez Sztynort Mały jedziemy do Sztynortu. W Sztynorcie znajduje się największy na Mazurach port żeglarski oraz najpiękniejszy pruski kompleks pałacowo-parkowy. Tutaj można odpocząć w marinie nad jeziorem Sztynorckim i zrobić przerwę na obiad np. w restauracji Mesa, Pruska Baba lub w Córce Rybaka.
• Ze Sztynortu drogą przez las wyjeżdżamy w kierunku przesmyku łączącego jeziora Kirsajty i Dargin, będące częścią kompleksu Mamr – do Mostu Sztynorckiego. Panorama z mostu to jeden z najczęściej fotografowanych widoków mazurskich. Następnie przez Harsz kierujemy się w stronę Pozezdrza, gdzie rzucimy okiem na kwaterę Himlera Hochwald (Wysoki Las). Z Pozezdrza kierujemy się niebieskim szlakiem poprowadzonym na nasypie po rozebranych torach kolejki w stronę Ogonków, gdzie kończymy wycieczkę nad jeziorem Święcajty.
• W Ogonkach przed wyjazdem w drogę powrotną do Warszawy jest możliwy posiłek np. w Smażalni Sambor czy w Starej Kuźni Mazurskiej i/lub odpoczynek na plaży miejskiej przy jeziorze Święcajty.
• W godzinach wieczornych powrót do Warszawy.

Niezbędnik rowerzysty

• Sprawny rower z oświetleniem
• obowiązkowo należy mieć zapasową dętkę dobrze dobraną do opony z dobrze dobranym wentylem, pompką
• zestaw naprawczy i łatki
• kask nie jest obowiązkowy, ale dla własnego bezpieczeństwa lepiej go mieć
• odpowiedni zapas jedzenia i picia – kanapki, bakalie, energetyczne batoniki
• kurtka/peleryna przeciwdeszczowa może się przydać
• warto zabrać własne zabezpieczenia typu folia bąbelkowa czy pianki do obłożenia ram w swoim rowerze do wykorzystania na czas transportu

UWAGA: Zastrzegamy możliwość zmian w programie wycieczki. Wyjazd odbędzie się niezależnie od warunków atmosferycznych. Plan wyjazdu (w tym godziny, zwiedzane atrakcje czy przebieg trasy) może zostać zmodyfikowany i dostosowany do panującej pogody.

Brak wolnych miejsc